niedziela, 28 września 2014

Run Forrest, run!


Jest taki film, którego ze względu na bardzo dobrą opinię społeczności, aż głupio polecać, ponieważ mam wrażenie, że wszyscy znają to drobne arcydzieło. Lecz jeśli nie, to będzie idealny pomysł, by obejrzeć w weekend. Forrest Gump, czyli jak stworzyć film który naraz bawi, wzrusza, inspiruje, motywuje do bycia dobrym człowiekiem. Tytułowy Forrest, to człowik który na pierwszy rzut oka wydaje się kimś mało rozgarniętym, ale nadrabia swoją prostotą, dobrocią, trzymania się swoich zasad, a przy okazji obdarzony jest niesamowicie silną psychiką, 

w każdym razie koleś nie zna słowa „poddać się”. Ten film jest dość wszechstronny, każdemu przypadnie do gustu, spodoba się komuś, kto lubi się pośmiać, ponieważ cały czas ciągną się sceny, które rozbawiają. Ktoś kto z chęcią się wzrusza (głównie chodzi mi o płeć piękną), będzie miał swój kąsek. Także osoba szukająca na każdym kroku wartości także się nie zawiedzie, cały film wyróżnia się swoim prostym, lecz naprawdę mądrym przekazem. Nie będę zdradzał fabuły, film najzwyczajniej obfituje w to, co najlepsze, dlatego każdemu bez wyjątku polecam go obejrzeć.



                                                                           Oglądaliście ten film? Podoba wam się?